Czy decyzja wojewody opóźni SPPN?

Mieszkańcy Saskiej Kępy i Kamionka, którzy od lat domagali się wprowadzenia SPPN, cieszyli, że dzięki decyzji Rady Warszawy z 9 marca strefa wejdzie wreszcie w życie 6 listopada i uporządkuje ogromne problemy z parkowaniem na terenie obu naszych osiedli.

SPPN jest najkorzystniejszym dla mieszkańców rozwiązaniem ponieważ nie likwiduje żadnego legalnego miejsca postojowego a wymusza rotację parkujących aut i znacząco ograniczy zjawisko nieformalnego postoju typu „parkuj i jedź”, a także przy okazji uporządkuje organizację ruchu.

Weto wojewody PiS

W ostatni piątek wicewojewoda mazowiecki (PiS) zablokował wprowadzenie uchwały o SPPN!

Tym dziwniejsze jest jego veto, bowiem uchwała była tylko rozszerzeniem poprzednich uchwał miasta dotyczących stref na Mokotowie czy Żoliborzu o teren Saskiej Kępy i Kamionka. W wypowiedzi dla Radia Kolor, wojewoda przyznał, że kierowały nim głównie… wątpliwości moralne…, do których ma prawo, jednak nie wypełniąją one przesłanek wykonawczych trybu nadzorczego, który mu przysługuje!

Rada Warszawy ma dwie możliwości – skierować sprawę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego lub procedować uchwałę ponownie z uwzględnieniem uwag wojewody. Decyzja ma zapaść w najbliższych dniach.

Konsekwencje decyzji Wojewody

Niestety opóźnienie z wprowadzeniem SPPN to nie jedyny problem dla mieszkańców. Otóż wiceprezydent Michał Olszewski podczas konferencji na której byliśmy przyznał, że brak strefy, to brak wpływów z parkometrów, co niestety przekłada się na brak pieniędzy na remonty naszych ulic! A ze środków tych zaplanowano remonty aż 11 ulic Kępy.

Oby nie ziścił się najczarniejszy scenariusz, w którym Saska Kępa będzie cała zastawiona autami jeżdżącymi po wciąż dziurawych ulicach.

Jako Samorząd Mieszkańców, zgodnie z Uchwałą nr 3/VIII/2022 będziemy walczyć dalej by SPPN była wprowadzona na Saskiej Kępie jak najszybciej!

Lokalne media na temat SPPN na Saskiej Kępie